poniedziałek, 6 czerwca 2011

I'm back!!!:)

Tak, tak, tak - I'm back. Trochę mnie nie było, ale nawet nie tęskniłam - wyjazd był niesamowicie udany:), chociaż rodzinny:P:) Poznałam mnóstwo przesympatycznych ludzi, zrobiłam trochę zdjęć, troszkę nadrobiłam zaległości książkowe, NIE opaliłam się (jak to ja), w skrócie wracam w paroma siniakami, obtarciami i poparzonymi (ale tylko troszkę) rękoma, ale też z nowymi zdjęciami, które zamierzam partiami wrzucić tu:) Na (dobry) początek parę zdjęć z lotniska:P

English version: I'm back. My holiday was fantastic!!!:) Perhaps one of the most memorable. Some new photos will be put gradually. For the beginning - some photos from the airport:)







 fot. my mum

bluzka/blouse : Tally Weijl
kurtka/jacket : Stradivarius
spodnie/pants : Bershka
torebka/bag : Obsession
bransoletki/bracelets : H&M
kapelusz/hat : New Yorker

Post będzie dzisiaj krótki, bo mam za sobą 3 godziny opóźnienia samolotu i jakieś 4 godziny snu, czyli - nie myślę normalnie i nie mam inwencji twórczej. O dwóch rzeczach związanych z tym strojem napiszę potem. 
 

8 komentarzy: